Rzygaj, sraj i bój się

Populizm sam w sobie jest pojęciem względnym. Do tej pory myślałam, że dotyczy tylko i wyłącznie sceny politycznej (z pewnością dlatego było tak starannie omijane w mojej mowie i piśmie, bo wszystko co na „P” i co „polityczne” jak polityka, parlament, prezydent czy politologia, dawno temu zostało we mnie doszczętnie zabite).

Zapomniałam jednak, o szalenie ważnej sprawie. Populizm, w pojęciu biznesu, jest przecież najmocniejszym negatywnym punktem w muzyce, który doskwiera mi najmocniej.



Dzisiaj o rzeczy, która jest coraz bardziej zauważalna w świecie publicznym. Naturalne jest to, że trendy, które narzucają nam m. in. ludzie mediów prędzej czy później, świadomie bądź nie, wejdą w końcu w nasze życie.

Wszystko się zmienia, rozwija. Lecz patrząc na działanie Artystów muzycznych, chyba jednak czasami bardziej cofa. Ale czy to nie dziwne, do czego muszą posuwać się Ci właśnie Artyści, by zainteresować sobą społeczeństwo? Kiedyś wystarczał ich nieskazitelny głos, wyjątkowość, wrażliwość. Teledyski były przepełnione rozmaitym podstawowym uczuciem: radością, szczęściem, smutkiem, żalem. Ruszały nas, wprost proporcjonalnie do momentów życiowych w których mieliśmy z nimi styczność. Wszystkimi tymi emocjami, które są ważne i podstawowe.

To przykre, że mając styczność z nowościami (mowa o tych “najlepszych”) zauważam jakiś nowy, nie do końca zdrowy styl. Ewolucja? Tylko w którą stronę. Bo co jest dobrego w stylu, którego 2/3 słuchaczy udaje, że rozumie? „Jeżeli nie napiszę chorego tekstu i nie zrobię do niego pokręconego teledysku to nie zostanę zauważony”. Jestem ucieszona przeraźliwością innowacji. Dubstep scenę rapu już dawno opanował. Więc czas na psycho. Kaliber może się schować.



Tyler The Creator. Skubaniec jest nie tylko rap(i)erem (antymiłości), członkiem OD FUTURE, producentem muzycznym ale i projektantem mody. Niesamowicie zdolny i przerażająco dobry we wszystkim czego się „chwyta”. Cholernie boję się tej postaci, przez pryzmat tego, jak miesza w hip hopie. To co robi jest bardzo dobre, lecz owiane robieniem czegoś jakby na pokaz. Bo jeżeli tego nie zrobię to mnie nikt nie zauważy. Urodzony w Los Angeles, już jako 14 letni dzieciaczek śmiga po zębach pianina jak oszalały. W grudniu 2009 roku Tyler wydaje swój pierwszy album „Basard”, w 2010 wychodzi „Goblin” a już w tym roku ze zniecierpliwieniem fani oczekują trzeciego krążka „Wolf”. Creator doskonale pokazuje to, czym „szczyci się” dzisiejsza rzeczywistość. Często zdarza mu się poruszać temat homofobii w swoich tekstach. Ale gorszą rzeczą od pedała jest w tym momencie pokazywanie nienawiści w stosunku do kobiet.

Poniżanie ich, traktowanie jak przedmiot. Wykręcony klimat. Sam krążek „Goblin” przepełniony jest po brzegi wręcz tematem gwałtu. Marzenia o morderstwach, śnienie o gwałcie czy tym rzeczywistość aż tak powinna się szczycić? „Suko, jeżeli mnie potrzebujesz: hit me up!” Czy właśnie tym powinniśmy się posiłkować? Ma Negatywne, wręcz przerażające przekazy. Tyler nie jest dla wszystkich. Specyfika poczucia humoru tego artysty dzieli słuchacze na widocznie odrębne podgrupki. Jak w przedszkolu. „Ja będę w tej grupie bo w tamtej jest Zosia, ja Zosi nie lubię. Zosia nie śmieje się gdy ja ze Stefanem bawimy się w wyrywanie lalkom nóżek i rączek”. Właśnie to „ja i Stefan” należy do potencjalnych słuchaczy Tylera. Bo oni go rozumieją, Zosia nie bardzo.



Gdzie w tym Hip Hop? Kultura utożsamiana na początku z czymś w stylu „kochajmy żyć”, mówi nam coraz częściej „wyjeb mnie, zabij mnie”. Chyba dobij. Świetnie. Stany Zjednoczone jak zawsze narzuciły nową modę, na którą reszta świata się nabrała. Wszyscy bądźmy więc psycho i brońmy hardcore’owców! Mieszkajmy z babciami i się masturbujmy. Bądźmy jak Tyler! „Wśród moich fanów również są geje, więc mam czuć się z tego tytułu obrażonym?” Prawdziwy artysta musi być szurnięty. Bo gdyby szurnięty nie był, nie zaznałby hołdu ludu. Globalizacja. Dziecko patrzy, dziecko rejestruje, dziecko zrobi. Przecież media dają nam tę truciznę na tacy. Jeżeli dają: to musi być okej.

Sami sobie odpowiedzcie na pytanie, czy to jest dobre czy jednak nie.

Z pozdrowieniami, poprzez cz.info.pl
Lady A. http://poczasiepoczasie.blogspot.com/

Adresy docelowe zdjęć użytych w materiale:
TYLER1: http://blogs.sfweekly.com
TYLER2: http://elmmagz.com
TYLER3: http://cdn.rickey.org
TYLER4: http://2.bp.blogspot.com

{jcomments on}