Podopieczni Marka Cieślaka potrzebowali jeszcze 4 oczek, by zdobyć także punkt bonusowy i zamknąć walkę o tegoroczną pierwszą czwórkę. Gonitwę czternastą wygrał Leon Madsen, co ostatecznie przesądziło o sukcesie forBET Włókniarza Częstochowa!
forBET Włókniarz zdołał wykonać plan minimum i to oznacza, że jeszcze nie kończy sezonu ligowego, bowiem czekają ich co najmniej cztery mecze - dwa półfinałowe oraz o złoto lub brąz w PGE Ekstralidze. Nim one nadejdą to jeszcze wyjazd do Gorzowa Wielkopolskiego, który już 23 września.
cz.info.pl, Konrad Cinkowski, foto: Zbigniew Tromczyński
{gallery}00_fotorelacje/wlokniarz-grudziadz-id-23971:120:81:0:0:jquery_magnificpopup:Sleek{/gallery}
Włókniarz wjechał do play-offów
- Szczegóły
48, to była liczba, którą Włókniarz musiał osiągnąć w piątkowy wieczór, by wjechać do czołowej czwórki Drużynowych Mistrzostw Polski. I udało się, choć łatwo nie było, bowiem już w pierwszym wyścigu bardzo groźny wypadek zaliczył Leon Madsen, którego dalsze ściganie w tym meczu stało pod znakiem zapytania.
Ostatecznie Duńczyk pojechał i był jednym z ojców sukcesu. „Lwy” nie przegrywały zresztą ani przez moment, powoli budując swoją przewagę. Meczową wygraną zapewniły sobie w odsłonie trzynastej, po której stan meczu wynosił 44:34.