Zimową porą, kiedy wszystko wokół białe i jednostajne dom pani Beaty wrzuca się w oczy już z daleka. Jest pięknym, kolorowym akcentem w scenerii Suchego Lasu. W takiej sytuacji nawet wyjście z domowych pieleszy w zimowy, mroźny dzień nie wydaje się być trudne.
- Gdy zasypało nas na jakieś 1,20 cm, że już siły na odgarnianie nie było, kiedy marzły psie łapy i nawet spacery były zbyt krótkie, gdy miałam wrażenie, że tylko biało i biało i się nie skończy...wychodziłam na zewnątrz i patrzyłam: po chwili byłam uśmiechnięta i pełna entuzjazmu.
Beata Pflanz, rocznik 1961 to poznanianka. Ukończyła Wydział Malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Tworzy dużo i emanuje energią, której ilość wystarczyła jej, by zamienić w 2009 roku ściany swego nietypowego domu – ponad 400 m2 – w unikatowy obraz i obecnie MIESZKA W SWOIM OBRAZIE.
Ściągnęła tym artystycznym aktem do siebie rzesze dziennikarzy. Jednak najważniejsze w tej pracy dla niej, są niezliczone autorskie warsztaty artystyczne, które w ramach projektu MIESZKAM W SWOIM OBRAZIE przeprowadziła.
Ostatecznie sprowokowała sytuację, gdzie w przestrzeni publicznej ponad 350 osób malowało 17 metrowy obraz. I to najbardziej ją cieszy: tworzenie odbiorców sztuki, uwrażliwianie innych na obecność sztuki w naszym codziennym życiu.
- Zapraszam wszystkich do MIESZKAM W SWOIM OBRAZIE. To projekt TOTALNY, tak jak TOTALNYM jest stopień, w jakim mu się poświęcam – mówi artystka.
A my zapraszamy wszystkich ludzi o kolorowych duszach do podobnych inicjatyw, które dodadzą barw naszym szarym ulicom i szarym czasem dniom...
KB, cz.info.pl