Hit sezonu: industrial piercing

Industrial piercing  nazywany jest też czasami scaffold piercing albo construction piercing (zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Irlandii). Polega na przebiciu chrząstki ucha dwoma otworami i połączeniu ich za pomocą jednego kawałka prostej biżuterii.

Można to porównać do orbity piercingu, ale industrial odnosi się zazwyczaj do podwójnej perforacji górnej chrząstki ucha. Jeden kolczyk znajduje się bardzo blisko głowy, drugi w dalszej części chrząstki, po przeciwnej stronie ucha.

Prosty pręt wprowadza ukośnie z przodu górnej chrząstki się przez pierwsze przekłucie zza ucha i prowadzi do drugiego otworku, za którym jest mocowany kolczyk - kulka za pomocą śruby na płycie za drugim otworem.

Przebicia są wykonane sterylną igłą do piercingu, venfolnem. Sztanga z biżuterii najlepiej gdy jest wykonana z tytanu lub stali chirurgicznej kuleczki natomiast robi się z akrylu lub tytanu.  Przebicie może być również początkowo połączone elastyczna rurką z tworzywa sztucznego - bioplastu i zamienione na metalowy pręt, kiedy rana jest już wyleczona. Długość pręta to około 30 mm, szerokość 1,5 mm.

Gojenie się przekłuć może trwać od trzech miesięcy do jednego roku i jest znacznie bardziej bolesne niż konwencjonalny piercing. Podczas noszenia industriala należy szczególnie uważać,  ponieważ kolczyk zwykle czepia się i haczy w włosy lub części ubrania.


Opracowała: Katarzyna Brol, cz.info.pl